Królowa jest tylko jedna. I świetnie broni się sama…

19 kwietnia 2018

Greta musi na rok przenieść się z Warszawy do ojca, do małej miejscowości Wilmowo. Rodzice Grety rozwiedli się, a jej ojciec założył nową rodzinę, ma żonę Annę i córkę Lilkę. Na szczęście szybko aklimatyzuje się zarówno w nowym domu, jak i w szkole. Poznaje Igora, Nitkę i Milenę. Ta ostatnia to chodzący ideał – wzorowa uczennica, aktywna we wszystkich akcjach charytatywnych, ładna i lubiana. Niestety dziewczyny nie przypadają sobie do gustu, ponieważ obie darzą sympatią Igora. Okazuje się, że łączy je coś jeszcze – skrywane tajemnice.

Jako, że nasza Biblioteka jest świeżo po wizycie Barbary Kosmowskiej, pozwolę sobie, na luźne zacytowanie słów pisarki, dotyczących „Obronić królową”. Autorka starała się nakreślić jak najbardziej wiarygodne postacie nastolatków wraz z problemami, które pojawiają się w czasie dojrzewania, ale również z kłopotami, które z dojrzewaniem nie mają nic wspólnego. Często przecież jest tak, że młodzież płaci za złe wybory, kłopoty czy niepowodzenia dorosłych. Powieść miała być przyjemna do czytania, ale nie naiwna. Miała pokazać właściwe wzorce i jednocześnie zaintrygować. I tak też się stało, czego dowodem jest wyróżnienie w IV Konkursie im. Astrid Lindgren na współczesną książkę dla dzieci i młodzieży. A my możemy jeszcze dodać, że ta i inne pozycje pani Kosmowskiej cieszą się ogromnym zainteresowaniem naszych czytelników.

To ostatnia recenzja w ramach cyklu „Tydzień z Barbarą Kosmowską”, ale mogą być Państwo pewni, że niejednokrotnie jeszcze zaprezentowana zostanie książka tej autorki, którą cenimy za całą twórczość i darzymy szczególną sympatią.

Autor recenzji: Kamila Sośnicka