Korzystając z okazji, że 27 września odbędzie się w naszej bibliotece spotkanie ze Zbigniewem Gniedziejko, namawiam do oddania się lekturze książki pt. „Tak sobie myślę”.
Jest to zbiór około 200 felietonów, które wyszły spod pióra tego dziennikarza, tekściarza, poety i które można było na przestrzeni lat przeczytać bądź usłyszeć w lokalnych mediach. Poruszane w nich tematy dotyczą wielu dziedzin. Jedne stworzone zostały z dużą dozą humoru, inne charakteryzuje melancholia. To co je łączy, to niewątpliwe przywiązanie i troska autora o Suwalszczyznę.
Oczywistym jest, że w tego typu dziele znajdą się mniej lub bardziej udane fragmenty, a może nawet inaczej: mniej lub bardziej przypadające nam do gustu części. Moją szczególną sympatię wzbudził ostatni rozdział. Chyba najdobitniej pokazał, że autor jest naprawdę urodzonym felietonistą.
Warto posiadać tę pozycję w domowej biblioteczce, ponieważ nie jest to lektura na raz. „Tak sobie myślę” powinno czytać się fragmentami i co jakiś czas do niej wracać, choćby po to, by przekonać się, że napisane przed laty teksty pana Gniedziejki są wciąż aktualne.
Kamila Sośnicka