Część dzieci wróciła z wakacyjnych wojaży. Na pewno było wiele opowieści, ale ile można żyć wspomnieniami. Czas na nowe przygody!
A takowe może zapewnić rewelacyjna książka „Dziki, dzikszy i najdzikszy. Jak przeżyć poza domem” Oxlade’a Chrisa. Zostały w niej zawarte niebanalne pomysły na spędzenie czasu ze swoją pociechą. Nie są to jednak zabawy w domu, to bardziej propozycje na udany weekend na łonie natury. Mamy tu bardzo precyzyjne i bezpieczne dla najmłodszych sposoby na zbudowanie schronu przed deszczem czy rozpalenie ogniska. Możemy się także dowiedzieć jak opatrzyć skaleczone miejsce, jak wiązać węzły czy jak wygląda alfabet Morse’a.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdy rodzic może sobie pozwolić na dwudniowy wypad z dzieckiem poza miasto, nie każdy ma chęć na takie przygody. Niemniej jednak warto zapoznać się z książką, choćby ze względu na dokładne zaprezentowanie sposobów na poradzenie sobie w naprawdę trudnych sytuacjach oraz niezwykle interesujące ciekawostki naukowe. Być może po lekturze tejże pozycji obudzi się i w dzieciach i w Was, drodzy rodzice, odważne zwierzę żądne dzikiej przygody!
Kamila Sośnicka