Suwalskie Limeryki Latem – prezentujemy zwycięskie utwory

05 sierpnia 2022

Poznaliśmy już zwycięzców XVI edycji konkursu „Suwalskie Limeryki Latem”. Do tej edycji zgłoszono 393 utwory. Prezentujemy nagrodzone limeryki:

Nagroda Prezydenta Suwałk

Wilhelm Stefanowski (godło: Pietrzyk)

Wigry
Na „Wigrach” u Żagiewki pojawił się Pietrzyk.

Musimy radzić, tu zły wieje wietrzyk,
4 liga zagra na bocznym, taka stanu racja,
Na płycie głównej będzie ziół plantacja.
Taka kasa, liga nasza, gdy pełny spichlerzyk.

Pijalnia wódki i piwa
Podziomek z Chłodnej to łasuch, ale nietrunkowy,
Razi go obok szyld mało wizerunkowy.
Więc ciągle „chrzci” tam ciepłą wódeczkę,
Nieelegancko smak piwa zmienia troszeczkę.
„Pijalnia nektarów wszelakich” – widzi już szyld nowy.

Fałszywy alarm
Alarm! Zaginęły krasnale – Suwałki w bezprawiu,
Służby Prezydenta w pełnym pogotowiu.
Aż tu, kustosz muzeum biegnie z SMS-em,

Są na festiwalu, wrócą z sukcesem,
Sprzedają sękacze na rynku we Wrocławiu.

Modraczek
Gość w Suwałkach, przy fontannie – trochę alpagowy,
Z Modraczkiem prowadził monologowe rozmowy.

Ani modry ten ludek, ani krasny…
I tu usłyszał – na kolory twój umysł za ciasny,
Takie zachcianki spełnia plastikowy krasnal ogrodowy.

Nagroda Starosty Powiatu Suwalskiego

Janusz Wojtyła (godło: Johnnie W.)

Uchwała
Raz rada powiatu w suwalskim powiecie
Przyjęła uchwałę, pierwszą taką w świecie:
„O metodyce niwelacji skutków
Inkluzji ludzkich w system Krasnoludków”,
Czym poklask zyskała , nawet w ONZ-cie.

Polo Cockta
Stary krasnal z Żywej Wody
Z Polo Cocktą pije miody.
Pewnym tonem,
Lecz z fasonem,
Mawia wszystkim: To na wrzody…

Moda z brodą
Krasnoludek z Brodu rodem,
Goniąc modę, zgolił brodę.
Teraz się frasuje,
W brodę sobie pluje…
Wolał starą, z brodą, modę.

Szczupak
Krasnal z Krasnego myślał, że może
Złowi płoteczkę w Długim Jeziorze.
Złapał szczupaka
I dał drapaka,
Bo nie chciał krwawej roli w horrorze.

Nagroda Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich

Anna Strzeszewska (godło: Sonia Kot)

Limeryk o krasnoludku z biblioteki
Pewien urodziwy Krasnolud, zwany na co dzień Karzełkiem,
Zamieszkiwał suwalską bibliotekę (na półce, za krzesełkiem).
Tam miast czytać i szczytne pobierać nauki,
Grał w gry i psuł co lepsze audiobooki,
Aż go oddali na makulaturę wraz z fiszek pudełkiem…

Nagroda Stowarzyszenia Kulturalnego BIBLIOFIL

Karol Wysocki (godło: Szpakowaty Leoncio)

Upadek
Dorabia Pietrzyk w Wysokiej Górze
w przydrożnym barze tańcząc na rurze.
Na co Sikorek z Żagiewką

Pietrzyku nie jesteś dziewką,
mimo kryzysu , nie rób w chałturze!

Skok
Gang krasnali w małych Stańczykach
na golasa z wiaduktów fika,
gdy usłyszysz tam gwizd,
to pośladków jest świst;
Cud? Nie, nie, to tylko fizyka.

Krasnal jak wykapany
Na parkingu krasnale, Skustele,
za piątaka pilnują w niedzielę,
kto mym słowom nie wierzy
niech do Skustel wnet bieży
tylko nie mów, że są to menele.


Nagroda DwuTygodnika Suwalskiego

Grzegorz Chomicz (godło: Koszałek bez opałek)

Na pohybel unijnym niedowiarkom
Zatrudnił krasnoludki Jan nad Czarną Hańczą,
by gąski mu pasały śpiewając i tańcząc.
By wziąć dotacje miał problem wielki,
chcąc je w unijne upchnąć tabelki.
Dlatego wpisać musiał, że te są szarańczą.

Suwalskie krasnoludki nie w sosie (muzycznym)
Od Szypliszek i Raczek, aż po Małą Hutę,
Suwalszczyzna rozbrzmiewa na bluesową nutę.
Krasnoludkom chcecie dopiec?
Te lubują się w hip-hopie,
ni w ząb bluesa nie czują i chodzą jak strute.

Etat krasnoludkołapacza czeka
Niesforne krasnoludki mieszkają w Suwałkach,
turystom nadgryzają truskawki w kobiałkach.
Prezydent ogłosił przez radio,
że odda działkę nad Arkadią
za wszystkich wyłapanie… Brakuje wciąż śmiałka.

Kariera smutna niestety – od cukiernika do wierszoklety
Piekł przecudne sękacze Bonifacy w Wigrach,
w krasnoludki nie wierzył, w końcu się doigrał;
na nic się zdały żale i jęki,
pokucie zjadły sękaczom sęki,
Obwarzanki z nich zrobił i spisał epigram.

Nagroda Biblioteki Publicznej im. Marii Konopnickiej

Artur Kozłowski (godło: Wektor)

Rzekł do ludu raz król pod Hanusem
„Od dziś każdy dostanie coś z plusem!”
Doszło do skarbu czystek,
tron w komisie ma Błystek…
Demagogia jest strasznym wirusem.

Świetny kefir ma mleczarz z Kosewa,
taki kefir poeta opiewa.
Lecz nie chwali się wcale
że zatrudnia krasnale.
Bo co krasnal do mleka dolewa?

*według niektórych teorii istnieje odłam krasnoludków mających w pogardzie korzystanie ze
sprzętu toaletowego. Sanepid!

Krasnal Gburek, mieszkaniec Rajgrodu,
wręcz zakałą skrzaciego był rodu.
Palił, pił, burdy czynił,
tu R. R. Tolkien* zawinił
gdyż go czytał pasjami za młodu.

*a tam wiadomo, picie i mordobicie

Bajka do kwadratu
Krasnoludek napotkał raz w Gutach
dziwne zwierzę, bo był to kot w butach.
Krzyknął „Ato dopiero!
Czyżby przybył pan Perrault?
Z Marią K. spędza czas na dysputach?”

Wyróżnienia

Agata Parzycka (godło: Julius)

Krasnal kaletnik ze wsi Kaletnik
Chciał podarować teściowej kwietnik.
Dzieło oprawił w skórę,
Choć miewał myśli ponure,
Gdy smycz po Burku wrzucał na śmietnik.

Krasnoludek ze wsi Posejnele
Podczas mszy grywał na ukulele.
A że ręce miał krótkie
Szarpał struny podbródkiem
Przy tym zębów nie gubiąc zbyt wiele.

Marek Piegdoń (godło: Ares)

Na suwalskim przesmyku
Jest krasnali bez liku.
Patriotyczne te skrzaty
Mają oddział brodaty,
Liliput/in/ nie zmiesza im szyków!

Władysław Edelman (godło: Niepoprawny optymista)

Pewien poczmistrz (16-420 Raczki),
Uprawiał na polu kabaczki.
Choć każdy kabaczek
Miał adres i znaczek,
To zjadły je wredne robaczki.

Grzegorz Gigol (godło: Koszałek – Niedopałek)

Kiedy z wojny powrócił woj Sieciech,
Żona rzekła: „Powiłam ci dziecię”.
Odrzekł: „Dziecię? To szok!
Wszak nie było mnie rok!
Widać są krasnoludki na świecie…

Henryk Liszkiewicz (godło: Mech)

Czapka marzeń
Zamarzył któregoś dnia krasnal z Krasiboru
O krasnalej czapce czerwonego koloru.
Więc szukał czapki swoich marzeń
w Krasnymstawie i w Krasnodarze,
by znaleźć tę najczerwieńszą – gdzie? – w Krasnopolu.