Jeśli szukasz w książce tylko akcji, to „Tequila” Ci jej nie dostarczy. Jeśli zaś intelektualnego pokarmu – zachęcam. Książka jest monologiem wewnętrznym wokalisty „rokowego”, niosącego trumnę swojego perkusisty. Deliberuje on nad różnymi sprawami, rozmyśla nad życiem, postępowaniem swoim i innych itp. Młodzieżowym językiem, uświadamia nas, że sztuka przestaje być sztuką samą w sobie, a staje się jedynie celem do zdobycia pieniędzy. Pozycja na czasie. Dodatkowy atut – rewelacyjny czarny humor.
Autor recenzji: Kamila Sośnicka